Moim największym zmartwieniem było to, że Lorka poznając litery drukowane w przedszkolu, nie będzie umiała ich rozpoznać w wersji pisanej. Tak więc „wyruszyłam” na poszukiwanie w internecie pomocnych wskazówek. Na jednej z francuskich stron znalazłam właśnie pomysł z tym oto alfabetem. Karty na których jest tak jakby porównanie: Alfabet pisany a alfabet drukowany. Są na nim litery pisane a dziecko ma za zadanie wskazać literę drukowaną. Ten pomysł wydał mi się idealny dla nas!
Alfabet pisany a alfabet drukowany.
Zabrałam się więc dziś rano do tworzenia karteczek. Tym razem poszło sprawniej aniżeli przy ruchomym alfabecie ;-). Wszystko, czego potrzeba to wydrukować alfabet z plików które załączam na końcu, zalaminować wyciąć i już! 10 minut i gotowe.
Jak pracować z alfabetem? Ja wymyśliłam 2 sposoby:
1. Za pomocą klamerki dziecko musi wskazać odpowiednik głoski drukowanej.
2. Za pomocą odpowiedniego koloru ciastoliny zaznaczyć czy dana literka jest samogłoską, czy spółgłoską.
Dziś przy okazji wizyty w markecie budowlanym zakupiłam papier ścierny. Miałam się za to zabrać w Polsce, ale nie wytrzymałam i jutro powstanie szorstki alfabet :-).
Poniżej znajdziesz pliki z kartkami do wydruku w dwóch wersjach:
- Wersja z alfabetem francuskim i pisaną czcionką francuską
Alfabet pisany a alfabet drukowany
- Wersja z alfabetem polskim i pisaną czcionką polską
Alfabet pisany a alfabet drukowany- PL